­
­

Mój rachunek sumienia

Moje podejście do urządzanie wnętrza powoli ewoluuje. Jeszcze do niedawna (i w sumie trochę nadal z tym walczę) uważałam, że w pierwszej kolejności trzeba kupować rzeczy najważniejsze, te takie główne meble, bez których żaden dom się nie obejdzie. Teraz wiem, że po pierwsze, nie ma takich mebli, bez których nie da się żyć. Żyć można w każdych warunkach i nie myślę tu tylko...

Continue Reading